Plac grzybowy dla wielu z naszym mieszkańców jest wciąż niespełnionym marzeniem o fajnie funkcjonujących ciekawych miejscach do spędzania wolnego czasu i tętniącego życiem towarzyskim ważnego miejsca na osiedlu. Na tym naszym nieformalnym ryneczku – nieformalnym centrum osiedla, mamy wiele punktów usługowych – przychodnia, poczta, kosmetyka, fryzjer, apteka, fitness itp. Przez ostatnie lata ze zmiennym szczęściem mieliśmy też cukiernie, która nie wytrzymała próby czasu i ostatecznie ulokował się w tym miejscu ciekawy punkt gastronomiczny pn. „Włoszczyzna”. Trzeba przyznać, że smaczne potrawy zyskały bardzo wielu amatorów nie tylko z naszego osiedla. Wielu nie tylko naszych mieszkańców mocno kibicowało by ten punkt się utrzymał, szczególnie po spektakularnym upadku sklepiku „u Tomusia” (https://osiedlegrzybowe.zlotniki.com/2022/09/koniec-historii-sklepu-u-tomusia-na-placu-grzybowym/).
Pozwalamy sobie przytoczyć w całości post właściciela „Włoszczyzny” Mateusza Skiby, który szuka partnera do dalszego prowadzenia tego dobrze zapowiadającego się small biznesu przy placu grzybowym. Czy uda się uratować to miejsce?
Dzień dobry Państwu – Hey sąsiedzi!
Serdecznie zachęcam do kontaktu, lubię rozmawiać z ludźmi i nie ma głupich pytań jest tylko głupia odpowiedź.
Mateusz 884 077 755.