ulica Złotnicka – czy coś się poprawi?

Za zgodą adresata poniższej korespondencji, prezentuję bardzo ważny głos w sprawie funkcjonowania ulicy Złotnickiej (będącej formalnie drogą powiatową a więc pod opieką Zarządu Dróg Powiatowych)
Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź. Jak najbardziej, proszę wykorzystać mój głos w tej sprawie, a ponieważ codziennie korzystam z tej drogi jadąc i wracając z pracy to najlepiej wiem jak niebezpiecznie jeździ się po niej, bo ruch jest często jak na Obornickiej. Nie wspomnę już o pieszych, osobach z psem, z wózkiem, które dość często mijam. Ta ulica bez chodnika czy ścieżki rowerowej jest naprawdę niebezpieczna. 
Poza tym dużo korzystam z roweru więc wykorzystuje wszelkie ścieżki rowerowe powstałe w gminie Suchy Las, a tutaj na Złotnickiej aż się prosi, żeby taka powstała z uwagi na świetny dojazd do Kiekrza, czy na jezioro Strzeszyńskie. Szkoda, że Starostwo tak lekceważąco podchodzi do bezpieczeństwa  i komfortu życia tutejszej społeczności.

 

Z poważaniem 

Bożena Kaszewska
Tel. 603775494
 

Wiadomość napisana przez Jarosław Dudkiewicz <jaroslaw.dudkiewicz@onet.eu> w dniu 24 kwi 2025, o godz. 10:18:

Witam; od kilku lat, jak zostałem radnym, postuluje realizacje modernizacji całej ulicy Złotnickiej od torów aż do Koszalińskiej. Droga ta bez poboczy, chodnika i ścieżki rowerowej, jest już nienormatywnie szeroka (wąska) na dwa mijające się pojazdy, co wobec wciąż wzrastającego ruchu, kolejnych zabudowanych przestrzeni nie tylko w obrębie SL, często stwarza kolejne niebezpieczeństwo dla uczestników ruchu. Wielokrotnie też monitowaliśmy fatalną sytuacje przejazdu kolejowego na Złotnickiej a do tego po wybudowaniu przystanku PKM-ki widzimy ilu pasażerów (przede wszystkim młodzież) udaje się po tej jezdni do zabudowań zakładu uniwersyteckiego lub stadniny FIORD, maszerując samą jezdnią. Niestety ulica ta nie posiada żadnego oświetlenia ulicznego i często dostrzegamy niebezpieczne manewry pojazdów wymijających pieszych lub rowerzystów.
Problem polega na tym, że tu musimy rozmawiać z Zarządem Dróg Powiatowych, czyli Starostwem Powiatowym bo to jest droga powiatowa. Niestety nawet w takich sprawach jak zimowe utrzymanie czy koszenie trawników, Starostwo traktuje te zadania bardzo po macoszemu – nie inwestuje w tego typu drogi.
Udało się w wyniku wcześniejszej interwencji uzyskać 3 lata temu wzmocnienie poboczy pomiędzy torami a stadniną FIORD, ale niestety o dalszych inwestycjach starostwo nie chce słyszeć.
Właśnie przygotowuję kolejne wystąpienie do pana Starosty w sprawie przebudowy tej drogi wraz ze ścieżką, gdyż mamy do czynienia z kolejnymi groźnymi sytuacjami (np. skrzyżowanie ze Słoneczną) także po wybudowaniu nowego osiedla „Przy jeziorze” już po stronie P-nia, gdzie dopuszczono do wymurowania tuż przy skrajni drogowej pełnego płotu, co fatalnie wpływa na widoczność włączających się do ruchu pojazdów
 
Będę dalej w tej sprawie występował do starostwa jako gminny radny – niestety nasza Gmina nie wiele może w tej sprawie zrobić poza monitami i formalnie ma racje.
 
ps. czy mogę ten głos oficjalnie opublikować wraz z moją odpowiedzią? – to też będzie forma unaocznienia decydentom problemu…tym bardziej to jest kolejny taki głos
 
Jarosław Dudkiewicz, radny
jaroslaw.dudkiewicz@suchylas.pl

tel. +48 666 845 466

 
W dniu 2025-04-24 05:54:35 użytkownik bozena.kaszewska@interia.pl napisał:
Dzień dobry, 
Chciałabym dopytać, czy jest przewidziana ścieżka rowerowa przy ulicy Złotnickiej, tak jak jest na Łagiewnickiej w stronę Złotniki wieś. Pytam o całą ulicę złotnicką, bo przecież ten krótki odcinek na styku z Koszalińską należący do Poznania można dogadać z miastem (pomijam już fakt, że na ulicy Koszalińskiej też przydałaby się ścieżka rowerowa). 
Czy coś można zrobić, żeby taka ścieżka powstała? 
 
Bożena Kaszewska
mieszkanka ul. Żurawiej 83