Ostre strzelanie na polach przy osiedlu?

Otrzymaliśmy niepokojący głos mieszkanki skierowany na ręce radnego w sprawie „terenów łowieckich” w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla grzybowego na polach za torami w kierunki Strzeszynka. Publikujemy za zgoda autora całe pismo:

Dzień dobry, nasze spracerowe tereny za torami stały się decyzją sejmiku wojewódzkiego terenami łowieckimi. Wielokrotnie rano spotykamy myśliwych chidzących z nabitą bronią lub rezygnujemy ze spaceru słysząc strzały. Tereny są po stronie Poznania ale nie są własnością miasta. Może można instytucjonalnie zakazać polowań na tych terenach? Ja prywatnie dyskutując z PZŁ niewiele mogę osiągnąć. Prawo jest po ich stronie, choć po nowelizacji w 2021 właściciel gruntu może zakazać polowań na własnym terenie. Dzisiaj przegoniły nas strzały na polu, choć pan z PZŁ w Poznaniu twierdził że polowanie odbyło się bez oddawania strzałów. Policja wysłała mnie kolokwialnie mówiąc na drzewo. Szyszko-lex umocniło myśliwych jak nigdy dotąd. Czy Rada Gminy mogłaby coś w porozumieniu z Podolanami coś przedsięwziąć zanim dojdzie do tragedii?

Agnieszka Alankiewicz

Sprawa wymaga szybkiego wyjaśnienia na poziomie kontaktów władz gminnych z PZŁ, co niniejszym uczynimy interweniując w tej sprawie.

J.Dudkiewicz, radny